JAK POLUBIŁAM CZYTANIA #LOVE, ROSIE
sobota, grudnia 05, 2015
Hej kochani! Nie miałam pomysłu na posta, ale na szczęście wpadłam na pomysł, że mogę napisać o kolejnej książce, którą bardzo polubiłam. Przepraszam was za to, że nie mam jej zdjęć, ale jest ona mojej koleżanki i czytałam ją już dawno (w wakacje). Jesteście ciekawi mojej recenzji? Zapraszam.
Zacznę od jej tytułu (jeszcze go nie podałam, ale znajduje się w tytule posta...), którym jest "Love, Rosie". Ogólnie imię Rosie bardzo mi się podoba, ale moim zdaniem jeszcze ładniejszy tytuł miała przed produkcją filmu czyli "Na końcu tęczy". Jest moim zdaniem śliczny, a jak wam się podoba? (Cały akapit o tytule... Dobrze Lusia!)

Książka jest pisana listami, czatami itp. Bardzo miło się to czytało. Historia toczy się od kiedy Rosie jest "młoda" do jej pięćdziesiątych urodzin (tak około) i opisuje jej życie. które diametralnie się zmienia, gdy w wieku (chyba) osiemnastu lat zachodzi w ciąże. Rosie ma też przyjaciela od czasów dzieciństwa i właśnie z nim pisze te listy. Ogólnie nie są one tylko do Rosie albo od niej. Pisze w nich też jej córka do swojego przyjaciela (powtórka z rozrywki) i wiele innych osób.
Bardzo, ale to bardzo podobała mi się ta książka. Ma ona (dla mnie aż) pięćset stron, ale czytało mi się ją tak łatwo i nie mogłam się oderwać od niej (na szczęście czytałam ją w wakacje, więc miałam dużo czasu) i tak było mi smutno jak widziałam, że jestem w połowie, i nie powiem jak bardzo chciałam, żeby ona miała ciąg dalszy jak ją skończyłam. Naprawdę byłą cudowna! Nie umiem tego określić słowami.
Gorąco wam polecam też film na podstawie książki, którego tytuł jest taki sam jak książki (czyli "Love, Rosie"), ale nie będę się tu rozpisywać, bo zapewne powstanie post o moich ulubionych filmach...
Ja ogólnie mam bardzo duże wymagania do książek, bo po prostu nie lubię poświęcać czasu na czytanie. Jak są książkocholicy, to też istnieją antyksiążkocholicy i chyba należę do tej drugiej grupy. Choć w tej serii pokazuje wam trochę, jak wyjść z tego podziału i być przynajmniej po środku. A więc to koniec już tego posty. Bardzo wam dziękuje, że poświęciliście na mnie trochę waszego czasu. Zachęcam was do obserwowania mojego bloga i komentowania!
A jakie książki wy najbardziej lubicie?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Dwa pierwsze zdjęcia są zrobione przeze mnie, a ostatnie wykonałam ze zdjęć w internecie.
12 komentarze
Książki nie czytałam, ale oglądałam film i był bardzo przyjemny :) Ja uwielbiam czytać książki, głównie fantasy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam x
Mój blog-KLIK
Ja nigdy nie lubiłam czytać a jakoś się przekonałam :) i powoli się w książkach zatracam :) ważne by była ciekawa i nas zainteresowała :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Dużo słyszałam o tej książce i chyba ją przeczytam, a później obejrzę film! ;) śliczna tapeta, zapraszam! ♥
OdpowiedzUsuńModowyDesign.blogspot.com
Film na pewno ogladne . Niestety na ksiazki mam malo czasu ;/
OdpowiedzUsuńhttp://anonimoowax.blogspot.com/
film jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na blog : twoimioczami.blogspot.com - nowy post :)
Jest to jedna z niewielu książek przy których płakałam, co oznacza że bardzo się z nią zżyłam i wciągnęła mnie.
OdpowiedzUsuńA tak poza tym, chciałbym ci polecić książkę "Rywalki" myślę że może ci się spodobać.
http://julkaaazet.blogspot.com/
Uwielbiam czytać,zresztą na moim blogu możesz znalezć sporo recenzji :D
OdpowiedzUsuńA co do "love, Rosie" film oglądałam i bardzo mi się podobał.
PisaneKredkami
Nie czytałam książki, ale oglądałam film który pokochałam ! <3
OdpowiedzUsuńsweetspanna.blogspot.com
Polecam ci Igrzyska śmierci!
OdpowiedzUsuńwhosmeb.blogspot.com - KLIKNIJ TUTAJ
Ja od małego kocham ksiazki :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST-Official Patty ! :)
No świetna recenzja myślę że dla kogoś kto lubi czytać był by to dobry prezent na świeta ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ! :) Klik :P
Czytałam i w sumie też mi się bardzo spodobała. :) Co prawda wyłam na niej jak bóbr i ciągle przeklinałam los jaki spotykał bohaterów, ale można powiedzieć, że było w miarę w porządku. :)
OdpowiedzUsuń♥ Dziękuje za każdy komentarz i obserwacje.
♥ Zostaw linka do swojego bloga - na pewno zajrzę.
♥ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♥ Nie bawię się w obs/obs.